Przeprowadzanie audytu treści jest jednym z kluczowych elementów każdej strategii content marketingu. Nie jest czynnością jednorazową i powinien być przeprowadzany regularnie, raz na jakiś czas. Dzięki audytowi treści uzyskujesz pełen obraz prowadzonego marketingu treści. Warto do niego sięgać, ponieważ umożliwi Ci optymalizację dotychczasowych działań i zwiększy ich skuteczność.
Proces ten może być porównany do sprzątania szafki na dokumenty. Każdy z nas podczas takiego sprzątania natknął się na: dokumenty, które można spokojnie wyrzucić (np. rachunki sprzed kilku miesięcy), dokumenty, które należy zaktualizować lub takie, które myślałeś, że zgubiłeś a po prostu zostały umieszczone w nieodpowiednim miejscu. Przeprowadzając audyt treści można oczekiwać podobnych rezultatów. Przeglądając posiadaną treść z pewnością dojdziesz do wniosku, że część z nich jest nieodpowiednia, część będzie trzeba zaktualizować lub rozbudować, część natomiast będzie trzeba umieścić w innym miejscu, aby lepiej spełniała postawione przed nią cele.
Czym jest więc audyt treści?
Audyt treści polega na sprawdzeniu wszystkich Twoich treści oraz zestawieniu ich na jednej liście. Sprawdzenie powinno obejmować zarówno audyt strony internetowej, jak i inne materiały posiadane przez Twoją firmę i powiązane z Twoją www. Nie można również zapomnieć o treściach publikowanych w mediach społecznościowych czy też w formie komentarzy a także o materiałach w postaci np. prezentacji czy też artykułów.
Ogólnie rzecz biorąc, podczas audytu treści należy przeprowadzić pełną ocenę posiadanych treści i pogrupować je według rodzaju oraz celu jaki mają do spełnienia. To pomoże Ci na ich porównanie i określenie, które z nich są skuteczne – pobudzają ruch na stronie www oraz przyczyniają się do zwiększenia współczynnika konwersji.
Do czego służy audyt treści?
Głównym celem audytu treści jest stworzenie listy treści publikowanych przez Twoją organizację.
Audyt treści nie powinien być po prostu kolejnym elementem do odhaczenia na Twojej marketingowej liście rzeczy do zrobienia. Powinien pomóc Ci odpowiedzieć na kluczowe pytania, a to przeniesie się na poprawę efektywności Twoich działań marketingowych. Po przeprowadzeniu audytu powinieneś mieć lepsze zrozumienie Twoich posiadanych zasobów treści oraz istniejących w nich luk.
Uważaj jednak, aby nie pomylić audytu treści z jego inwentaryzacją. Zasadniczo, różnica jest taka, że audyt treści odnosi się do strony jakościowej treści, natomiast spis naszych treści odnosi się przede wszystkim do ich ilości. Analizując treści od strony ilościowej nie zapomnij o takich informacjach jak adres URL, rozmiar, tytuł oraz opis. W stronie jakościowej istotne natomiast są: tematyka, trafność, forma publikowanych treści oraz do jakiego odbiorcy treść była kierowana. Co więcej, na tym etapie warto również włączyć elementy audytu SEO. Taka analiza SEO pozwoli Ci zweryfikować czy uwzględniasz kwestie związane z optymalizacją tworzonych treści. Najważniejszy jest oczywiście przekaz dla odbiorcy, ale Google warto też uwzględnić w swoich rozważaniach. Powinieneś się również zastanowić czy te treści mogą być wykorzystane w jakiś inny sposób.
Często firmy nie zdają sobie sprawy z tego, jakimi zasobami dysponują i w jaki sposób mogą nimi zarządzać, a audyt pozwala na określenie wartościowego kierunku, w którym firma może podążać.
Jeśli firma dotychczas w małym zakresie prowadziła działania związane z generowaniem leadów, ale tworzyła ciekawe studia przypadku, artykuły czy posty na bloga, bardzo prawdopodobne, że audyt pozwoli na określenie obszarów, w których firma zgromadziła bardzo wartościową i zróżnicowaną wiedzę. Tym samym umożliwi to stworzenie ebooków czy tutoriali, do których dostęp będzie wymagał wypełnienia formularza i podania swoich danych. W ten sposób, niewielkim dodatkowym nakładem pracy, można wpłynąć na liczbę i jakość leadów sprzedażowych.
Innym przykładem wykorzystania wniosków płynących z takiego audytu jest to, że można zauważyć jakie treści były tworzone i z myślą o jakim odbiorcy. Analiza taka może pokazać, że w dotychczasowych działaniach jakaś grupa odbiorców lub jakieś ich potrzeby były pomijane. Tym samym umożliwi to identyfikację luki i włączenie danej tematyki do działań content marketingowych.
Przykładowa struktura do wykorzystania w audycie treści
Jeśli po raz pierwszy mierzysz się samodzielnie z tym zadaniem, poniżej zamieszczamy przykładowe elementy, które może zawierać Twój excel zbierający informacje z audytu treści:
- Tytuł strony / artykuły
- URL – adres strony, pod którym znajduje się treść,
- Autor – kto stworzył treść,
- Nawigacja – miejsce w strukturze strony www, gdzie znajduje się treść,
- Popularność strony – liczba odwiedzin w wybranym okresie np. 12 miesięcy,
- O czym – czyli czego dotyczy treść, kluczowy przekaz,
- Odbiorca – kto jest odbiorcą treści, do jakiej grupy jest kierowany przekaz,
- SEO – meta tytuł,
- SEO – meta opis,
- Słowa kluczowe – czy i jakie słowa są istotne dla tej treści,
- Redirect URL – jeśli strona została usunięta w procesie redesignu strony,
- Data stworzenia treści (wystarczy rok i miesiąc),
- Linki wychodzące – czy strona linkuje do innych stron, jeśli tak to jakich,
- Linki przychodzące – czy inne strony linkują do tej strony, jeśli tak to jakie,
- Szanse – czy treść może być wykorzystana w jakiś działaniach marketingowych,
- Dodatkowe informacje.
Jakich rezultatów mogę spodziewać się po audycie treści?
Przede wszystkim dowiesz się jakie treści nie są odwiedzane przez użytkowników i które niosą niewielką wartość. Z usuwaniem treści należy postępować ostrożnie, ale w niektórych przypadkach może okazać się, że usunięcie zbędnych treści ułatwi użytkownikom Twojej strony www znalezienie contentu, który jest dla nich naprawdę wartościowy. Usprawni to przeglądanie strony oraz pomoże zapobiec pojawianiu się nieużytecznych i zdezaktualizowanych treści w wynikach wyszukiwania. Znajdziesz także odpowiedź na pytanie, które treści powinny zostać zaktualizowane i wykorzystane ponownie. Przeprowadzenie audytu treści powinno pomóc Ci również w stworzeniu listy treści, które zostaną stworzone w przyszłości.