Szybko ładująca się strona pomoże Ci w pozycjonowaniu i zwiększy konwersję

Użytkownicy szukający informacji w internecie oczekują, że znajdą odpowiedź na swoje pytanie praktycznie natychmiast. Cenią oni swój czas i coraz szybciej niecierpliwią się jeżeli strona długo się ładuje, zmniejszając tym samym szanse na konwersje ich na naszych klientów. Według badań przedstawionych przez HubSpot, wolniejsze ładowanie się strony ma znaczący wpływ na szanse pozyskania klienta przez naszą stronę.

 

Według statystyk z każdą sekundą oczekiwania na załadowanie się strony tracimy około 7% konwersji, kiedy strona ładuje się powyżej 4 sekund 25% użytkowników rezygnuje z jej przeglądania.

KISSmetrics

Dodatkowo, Google już jakiś czas temu zauważył, że użytkownicy nie lubią, kiedy strona, na którą są odsyłani wolno się ładuje, z tego też powodu wziął ten czynnik pod uwagę w ustalaniu pozycji strony w wynikach organicznych. Tym samym z mniejszą chęcią pokazuje on wolno ładujące się strony wysoko w organicznych wynikach wyszukiwania.

Skoro jest to tak ważny aspekt dla naszej strony, warto zastanowić się jak przyspieszyć otwieranie stron internetowych i zadbać o to, żeby możliwie jak najbardziej skrócić czas oczekiwania użytkowników, aż nasza strona poprawnie się załaduje. Jest to ważny aspekt z perspektywy White Hat SEO i bezpiecznego pozycjonowania.

Zacznijmy od sprawdzenia szybkości swojej domeny, do tego celu polecam narzędzie Pingdom, niestety nie jest ono usytuowane w Polsce, ale powinno dać ogólny obraz sytuacji. Pamiętaj, żeby w ustawieniach narzędzia włączyć bliższy serwer, tzn. ten w Amsterdamie. Warto też porównać się ze stronami konkurencji, a także zobaczyć jak radzą sobie liderzy na rynku internetowym, pozwoli nam to na zdefiniowanie punktu, do którego warto się odnieść.

Po dokonaniu tego wstępnego rozeznania naszej sytuacji warto się zabrać do pracy nad przyspieszeniem działania naszej strony internetowej. Poniżej znajdziesz kilka podstawowych porad, które mogę znacząco wpłynąć na poprawę swoich wyników i zapewnić szybsze wczytywane stron:

1. Serwer współdzielony czy własny?

Jeżeli wykorzystujesz serwer współdzielony z innymi użytkownikami, zastanów się czy nie warto zainwestować w coś bardziej wydajnego jak choćby wirtualny serwer VPS lub nawet serwer dedykowany. Kosztem kilkuset złotych rocznie znacząco podniesiesz wydajność swojej strony. Serwery współdzielone są rozdysponowywane nawet pomiędzy kilkuset użytkowników, pozwalając Ci korzystać najwyżej z kilku procent zasobów. Dodatkowo, polityka tego typu serwerów jest oparta o prostą zasadę “dobro ogółu jest ważniejsze niż dobro jednostki”, więc jeżeli Twój serwis będzie w jakimś momencie potrzebował większej ilości zasobów, to przy nadmiernym obciążeniu, dla dobra pozostałych użytkowników, zostaniesz od nich odcięty.

2. Fizyczna lokalizacja serwera ma duże znaczenie

Bardzo ważna jest lokalizacja serwera względem położenia osób, które przeglądają naszą stronę. Jeżeli kierujesz swoją ofertę na rynek polski, to mimo kuszących ofert ze Stanów i ich fantastycznego supportu, warto przemyśleć czy nie pozostać na rodzimych serwerach. Mimo, że dane pędzą z prędkością światła, to jeżeli są one wysyłane z odległego miejsca, gdzieś po drugiej stronie świata, to muszą się one przedostać przez kilka węzłów spowalniających cały proces. Jeżeli nasza strona jest przechowywana na serwerach w Stanach, powoduje to opóźnienia (PING) w odpowiedzi serwera rzędu 100-200ms, gdzie na naszych rodzimych serwerach możemy liczyć na nawet 10 krotnie mniejsze wartości. Ta różnica w reakcji serwera może skutkować nawet kilkudziesięcioprocentową oszczędnością czasu ładowania się strony.

3. Optymalizacja wielkości zdjęć na stronie

Kolejne kilka procent możemy uzyskać przy optymalizacji wielkości plików zdjęć na stronie. Yahoo stworzyło algorytm optymalizacji zdjęć, który bez utraty ich jakości ogranicza ich wielkość od kilku do kilkunastu procent, nazywa się Smushit. Do platformy WordPress jest dostępna wtyczka WP Smush.it, która automatycznie kompresuje wszystkie umieszczane na stronie zdjęcia przy użyciu tego algorytmu.

4. Cachowanie strony

Następne oszczędności możemy uzyskać Cachując stronę, tzn. zapisując stronę w postaci gotowego kodu HTML, żeby serwer po otrzymaniu zapytania o jej wyświetlenie od zainteresowanego użytkownika nie musiał generować jej z naszego systemu CMS, tracąc na to cenny czas. Do popularnych systemów CMS są gotowe wtyczki, które w prosty sposób możemy zainstalować. Dla użytkowników korzystających z platformy WordPress polecam WP Super Cache lub dla bardziej wymagających W3 Total Cache, które dają szereg korzyści i możliwości.

5. Content Delivery Network

Zainwestuj w CDN (ang. Content Delivery Network), żeby dopasować się do swoich odbiorców i odciążyć swój serwer. To rozwiązanie pozwala na trzymanie najbardziej obciążających serwer elementów strony na różnych serwerach rozmieszczonych po całym świecie. W zależności od tego gdzie znajduje się nasz odbiorca, system automatycznie wybiera serwer, który znajduje się najbliżej i z niego przesyła odpowiednie dane. Korzystając z tego rozwiązania, odciążamy także znacząco nasz serwer, dzięki czemu jest on w stanie obsłużyć więcej zapytań jednocześnie, przy swoich ograniczonych zasobach sprzętowych. Jest to także forma obrony przed atakami na naszą stronę oraz czasową niedyspozycją naszego serwera. Przykładami takich rozwiązań mogą być CloudFlare lub MaxCDN.

6. Korzystaj z pamięci podręcznej przeglądarki

Korzystanie z podręcznej pamięci przeglądarki może być bardzo przydatne. Jednym z elementów, nad którymi możemy mieć kontrolę jako twórcy witryny jest instrukcja dla przeglądarek użytkowników wchodzących na naszą stronę, jakie pliki i jak długo powinna zachować w swojej pamięci podręcznej. W ten sposób, użytkownik przeglądający naszą stronę, może korzystać z części plików używając pamięci podręcznej przeglądarki, zamiast za każdym razem ściągać wszystkie pliki z naszego serwera. Dotyczy to różnych rodzajów plików takich jak: HTML, CSS, JavaScript, zdjęcia czy favicon. Polecam ustawić w pliku htaccess jakiś krótki okres, pozwalający przejrzeć użytkownikowi naszą stronę przy jednej wizycie, np. 3600 sekund (1 godzina). Taka reguła wyglądałaby następująco:

<IfModule mod_expires.c>
ExpiresActive On
ExpiresByType text/html M3600
ExpiresByType text/css M3600
ExpiresByType application/x-javascript M3600
ExpiresByType image/bmp M3600
ExpiresByType image/gif M3600
ExpiresByType image/x-icon M3600
ExpiresByType image/jpeg M3600
</IfModule>

7. Użyj PageSpeed Insights, by sprawdzić co myśli Google

Google ma pomocne narzędzie, które może podpowiedzieć, co jeszcze możesz poprawić, by Twoja strona ładowała się szybciej, jest nim PageSpeed Insight. Sprawdź przy pomocy tego narzędzia swoją stronę i zobacz jakie problemy mógłbyś poprawić dla urządzeń mobilnych, dla laptopów i komputerów stacjonarnych.

Tomasz Winter

Pozostaw komentarz