Content Marketing 2014 – Jak się zmienia? Dokąd zmierza?

Content is king przestał być tylko sloganem a content marketing nabrał dużego znaczenia w świecie marketingu internetowego. Nie bez znaczenia były kolejne zwierzątka Google takie jak Panda, Pingwin czy Koliber, które przyniosły ze sobą znaczące zmiany w algorytmie. Wsparły one silnie rolę marketingu treści i na nowo zdefiniowały jego wartość. Co nas zatem czeka w 2014 w zakresie content marketingu? Czym przestał być content marketing i czym stać się może? Jak będzie się zmieniał? O jakich zasadach warto pamiętać stosując marketing treści?

1. Marketing treści – więcej nie znaczy lepiej

Prawdziwe jest, że im więcej treści tym lepiej… pod warunkiem, że treść ta jest wartościowa i odznacza się wysoką jakością. Publikowanie dużej ilości treści kosztem jakości może raczej skrzywdzić Twój marketing internetowy niż go wesprzeć. Co stanowi o tym, że content ma wartość? Pomocne mogą być następuje pytania:

  • Czy publikowane treści wspierają wartości Twojej marki?
  • Czy tworzona treść jest kierowana do określonych, właściwych odbiorców?
  • Czy content niesie wartość dla odbiorcy?
  • Czy ich format jest odpowiedni?

2. Content marketing to nie tylko prosty tekst

Często zapominamy o tym, że marketing treści oznacza znacznie więcej niż tylko tekst. Do dyspozycji firm są różnorodne formy content marketingu, które mogą skutecznie docierać do różnych grup odbiorców i w odpowiednim stopniu ich angażować. Coraz częściej liczy się również sposób opracowywania takich materiałów: zarówno optymalizacja seo, właściwy call-to-action, stosowne wykorzystanie mediów społecznościowych.

Pamiętaj, aby stosować różne formy marketingu treści, np. takie jak:

  • Studium przypadku (ang. Case studies),
  • Raporty typu white papers, raporty badawcze,
  • eBooki,
  • eNewslettery, eBiuletyny,
  • Webinaria, szkolenia internetowe,
  • Infografiki,
  • Mikrostrony poświęcone konkretnej tematyce,
  • Filmiki video,
  • Podcasty,
  • Formy grywalizacji i gamifikacji.

3. Nowe narzędzia i rozwój automatyzacji marketingu

Content marketing nie tylko jest pomocny w zwiększaniu ruchu na stronie, ale także w generowaniu leadów i ich pielęgnacji. W 2014 jeszcze bardziej rozwiną się narzędzia do automatyzacji marketingu, które będą ułatwiały personalizowanie komunikatów marketingowych.

W nadchodzącym roku, stosowanie narzędzi do marketing automation stanie się nieuniknione. Tym samym content marketing będzie pełnił coraz większą rolę w dopasowaniu treści do różnych grup i potrzeb użytkowników, aby zwiększać współczynnik konwersji określonych działań.

4. Nie trzeba tworzyć contentu samodzielnie

Często pierwsza kampania związana z content marketingiem realizowana jest własnymi siłami, ale trudno jest udźwignąć systematyczność działań oraz ciężko jest znaleźć kompetencje w tym zakresie wewnątrz firmy. Badania pokazują, że na zachodzie ok. 62% firm zleca takie działania zewnętrznym firmom. Nasze doświadczenie pokazuje, że nie tylko jest ważne podejmowanie samych działań, ale również sposób ich realizacji. Właściwie zdefiniowana strategia content marketing i zaplanowane działania mogą przynieść ogromne korzyści dla firmy, zarówno wizerunkowe jak i sprzedażowe. Firmy decydujące się na podejmowanie takich działań, będą mogły skorzystać ze wsparcia wyspecjalizowanych agencji content marketingowych.

5. Content marketing już nie będzie mylony z działaniami link building

Przed erą Pandy, Pingwina i Kolibra, działania typu article marketing były typowymi działania SEO mającymi na celu zdobywanie linków a tym samym wpłynięcie na osiąganie wyższych pozycji w wyszukiwarce Google. Firmy pisały artykuły, które następnie dodawały do ogólnodostępnych katalogów, aby pozyskać chociaż jeden link prowadzący do strony firmowej. Wielu pozycjonerów i specjalistów od SEO uważało powyższe działania za content marketing. Zweryfikował to skutecznie Google i jego algorytmy, systematycznie w 2013 roku nakładając kary na katalogi publikujące niskiej wartości artykuły, których głównym celem jest manipulacja pozycji w wyszukiwarce Google.

Oczywiście, pojawia się pytanie: a co z artykułami gościnnymi? Jeśli artykuł gościnny jest wartościowy, został opublikowany na stronie, która jest odpowiednio tematycznie dobrana a działania te nie są realizowane tylko po to, aby pozyskać linka, nie powinno być problemu. Jeśli jako element swojej strategii content marketingowej, chcesz wdrożyć działania związanne z gościnnym blogowaniem, zrób to właściwie i nie idź na skróty.

W nowym roku należy spodziewać się dalszych działań ze strony Google, mających na celu docenianie wartościowych stron i karanie tych działających niezgodnie z jego zasadami.

Katarzyna Kandefer

Pozostaw komentarz