9 irytujących elementów na Twojej stronie internetowej

Czy masz pewność, że Twoja strona nie frustruje użytkowników, a co za tym idzie nie doprowadza do ich ucieczki? Inbound Marketing polega na dostarczeniu informacji użytkownikowi w taki sposób, żeby go nie męczyć i nie irytować. Skoro tak jest, to nasza strona musi być przyjazna użytkownikowi i nie denerwować go co chwilę. No tak….denerwować…ale niby czym?

Poznaj 9 przykładów rozwiązań, które najczęściej denerwują Twoich użytkowników:

1) Zbyt dużo Call to action

Właściciele stron często starają się sprzedać dosłownie wszystko co mogą, wciskając na jedną stronę dziesiątki Call to Action. Zdezorientowany ilością informacji użytkownik nie potrafi podjąć trafnej decyzji, gdyż po prostu nie wie co zrobić. Zbyt duża liczba wezwań do działania jest jednym z najczęstszych błędów przy projektowaniu stron. Użytkownicy w takim wypadku czują się atakowani, zmniejszając tym samym prawdopodobieństwo dokonania zakupu czy skorzystania z usług. Budowa strony www ma duże znaczenie w kreowaniu wizerunku i przyciąganiu klientów.

2) Agresywne Pop-up’y

Na stronach wielokrotnie można spotkać wyskakujące na wierzch pop-up’y z prośbą o dopisanie się do newslettera czy reklamujące jakiś produkt. Użytkownicy nie lubią być w ten sposób atakowani, gdyż zaburza to ich przeglądanie strony i szukanie informacji. Jeżeli chcemy zainteresować czymś klienta, to umieśćmy informację w widocznym miejscu, ale tak, żeby użytkownik mógł podjąć samodzielnie decyzję czy chce z tego skorzystać.

3) Nierzetelna oferta

Problem dotyczy zwłaszcza stron komercyjnych, na którym możemy zaobserwować informację reklamującą jakąś wartość, np. “Darmowa dostawa”. Jednakże po przeczytaniu wszystkich warunków, w długim regulaminie, napisanym małym druczkiem, okazuje się, że opcja ta jest nierealna do osiągnięcia. Co gorsza, użytkownicy nie czytają zazwyczaj regulaminów i dowiadują się o takich aspektach w najbardziej krytycznym dla nich momencie, tzn. egzekucji oferty (np. starając się zapłacić za koszyk). Z dużym prawdopodobieństwem zrezygnują ze skorzystania z oferty i na pewno nie wrócą już więcej do oferenta, gdyż w ich mniemaniu zostali oszukani.

4) Pisanie treści dla robotów

Pamiętajmy, treść, którą zamieszczamy na stronie powinna być pisana dla ludzi, a nie dla robotów Googla (tzw. crawler’y). Problem wynika z tego, że jedną z metod pozycjonowania strony jest pisanie tzw. precli, czyli tekstów dosłownie nafaszerowanych słowami kluczowymi, stworzonych wyłącznie dla indeksacji w wyszukiwarce i zdobycia linków. Google jest coraz skuteczniejszy w walce z tego typu treścią, uważa ją za SPAM i eliminuje go ze swoich wyszukiwań. Użytkownicy, którzy trafiają na taką stronę są podirytowani tym, że nie są w stanie otrzymać odpowiedzi na swoje pytanie, a treść, która się na niej znajduje nie ma większego sensu. Rozwiązaniem, wspieranym przez algorytmy Google, jest content marketing, który stawia sobie za cel tworzenie wartościowej treści odpowiadającej na ich potrzeby.

5) Grające na stronie multimedia

Ile razy trafiliście na stronę, która po załadowaniu zaczynała wydawać dźwięki? Dotyczy to wszelkiego rodzaju dźwięków, zarówno automatycznie odtwarzających się filmów, muzyki w tle czy dźwięków wywoływanych ruchem myszki. Użytkownik w celu uciszenia komputera, zamiast kliknąć w przycisk “wycisz” wybiera znacznie prostsze i szybsze rozwiązanie – po prostu zamyka daną stronę. Pozwól wybrać użytkownikowi czy chce czegoś wysłuchać czy nie, ale nie włączaj dźwięków automatycznie.

6) Formularz kontaktowy – jedyna forma komunikacji

Jakkolwiek formularz kontaktowy może być prostym i szybkim sposobem komunikacji, trzeba pamiętać, że nie powinien on być jedyną formą kontaktu z firmą. Niektórzy potencjalni klienci wolą kontakt telefoniczny, inni komunikują się za pośrednictwem mediów społecznościowych. Dając swoim użytkownikom wybór pokazujesz, że rzeczywiście zależy Ci na rozmowie z nimi i chcesz, aby się z Tobą skontaktowali. Co więcej, użytkownik powinien łatwo móc dotrzeć do tych informacji, w końcu nikt nie lubi tracić czasu na poszukiwania.

7) Brak bloga firmowego lub aktualności

Być może jesteśmy stronniczy, ale strony internetowe potencjalnych partnerów nie posiadające sekcji aktualności lub bloga firmowego trochę nas zniechęcają. Użytkownicy, zanim podejmą decyzję o zakupie bądź o kontakcie, poszukują często informacji na temat danej firmy, aby poznać bliżej sprzedawcę lub partnera. Blog firmowy pozwala użytkownikowi na zapoznanie się z Tobą, Twoją firmą, branżą czy wiedzą, którą posiadasz. Marketing treści wzbudza zaufanie i buduje więź.

8) Dezorientujące animacje i reklamy

Czy wiecie o tym, że użytkownik potrzebuje zaledwie 3 sekund, aby ocenić stronę internetową? Jeśli nie znajdzie wartościowych informacji w tym czasie, to z dużym prawdopodobieństwem powróci do wyszukiwarki i przejdzie na inną stronę. Animacje, samowłączające się filmy czy inne świecące, interaktywne reklamy mogą wydawać się naprawdę fajne… ale w rzeczywistości odwracają uwagę użytkownika. Zamiast tego, umieść ważne informacje w widocznych miejscach, z logicznym podziałem oraz jasnymi nagłówkami i komunikatem, a z pewnością osiągniesz lepsze wyniki.

9) Niedopasowane tytuły do treści

Chwytliwe tytuły przyciągają uwagę użytkowników, to one sprawiają, że klikamy w reklamę, maila czy stronę wyświetlającą się w wyszukiwarce. Jest jednak jedno ale: treść artykułu, informacji musi być spójna z chwytliwym tytułem. W przeciwnym razie, użytkownicy będą rozczarowani i tak czy inaczej opuszczą Twoją stronę internetową. Upewnij się zatem, że treść będzie odpowiadać Twojej obietnicy zawartej w nagłówku i, że ma szansę spełnić oczekiwania odbiorcy.

Tomasz Winter

Pozostaw komentarz